„Pakiety Wyborcze” trafiły do tysięcy skrzynek pocztowych. Z telefonami do PiS

Odbiorcy są zdezorientowani, w siedzibach PiS w całej Polsce rozdzwoniły się telefony, sprawę bada już policja w kilku regionach Polski. Bo prawdopodobnie nie są to „karty Sasina”. Kto je więc rozprowadził?